 |
 |
 |
 |
krakus |
Wysłany: Czw 18:09, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Marku, dziękuję za dobre słowo, ale nie ma co przesadzać z moimi możliwościami. Po prostu robię co mogę i na ile starcza mi sił . Jeśli już miałbym kogoś wyróżnić, to chciałbym serdecznie podziękować Romkowi Cyfrze, który z wielkim poświęceniem pracuje dla dobra przyrodniczego środowiska naszych wód. Gdyby nie Romek, to wiele spraw nie udałoby się nam przeprowadzić i jak na pierwszy rok działalności klubu, to było tego dość sporo : akcja sprzątania brzegów Dunajca, podjęcie interwencji w sprawie wypuszczania ścieków w Krościenku, dodatkowe zarybianie OS-u Dunajca pstrągiem i lipieniem, zakupionych ze środków pozyskanych przez nasz klub, finansowa pomoc w zakupie specjalnego pontonu do zarybień, podjecie walki przeciwko budowie elektrowni w Tylmanowej i w związku z tym zagrożeniem nawiązanie współpracy z ekologicznymi organizacjami WWF, TNZ, Klubem Gaja, współpraca z Państwową Strażą Rybacką.
Na koniec chciałbym jeszcze dodać, że teraz , kiedy rozpoczął się proces wdrażania w życie Ramowej Dyrektywy Wodnej, uchwalonej przez Parlament Unii Europejskiej, mamy okazję upomnieć się o czystość dla naszych rzek i uważam, że należy z tej szansy skorzystać. Bardzo ważne, by nowy Zarząd Okręgu, jaki w 2009 roku zostanie wybrany, podjął się inwentaryzacji wszystkich zagrożeń , jakie można spotkać w nowosądeckim okręgu PZW i krok po kroku , przy współudziale wędkarskich kół, postarał się zmieniać niechlubną rzeczywistość.
pozdrawiam
Jacek Płachecki |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Czw 13:41, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
krakus napisał: |
Jeśli chodzi o spuszczanie ścieków do Dunajca i jego dopływów, to rzeczywiście nie wygląda to wszystko za wesoło.
Nasz klub Przyjaciół Dunajca, działający przy ZO PZW NS, stara się temu przeciwdziałać, ale jest nas na razie mała garstka i bardzo liczymy na wsparcie ze strony wszystkich wędkarskich kół. Może przy okazji dodam, że na naszej internetowej stronie wystosowałem prośbę o zgłaszanie do nas zauważonych przez Wędkarzy nieprawidłowości, pod adres e-mail: klub@przyjacieledunajca.pl
Drugą bardzo ważną sprawą , jest zagrożenie związane z planowanymi elektrowniami, które mają powstać na Dunajcu. Jeśli zostaną one zbudowane, to zostanie zniszczony cały ekosystem wodnego środowiska Dunajca i należy pożegnać się z górskim charakterem najpiękniejszej polskiej rzeki. Nie muszę chyba tłumaczyć, że będzie to wielka tragedia dla tego pięknego turystycznego regionu Mówię o tym, ponieważ jest wielka potrzeba , aby całe wędkarskie środowisko powiedziało jednym głosem stanowcze NIE i mam nadzieję, że Koledzy z koła Barskie nie pozostaną wobec tego problemu obojętni.
Jest jeszcze wiele spraw, którymi nasz klub się zajmuje i jeśli Koledzy będą tym zainteresowani, to może opowiem o nich na najbliższym walnym zebraniu naszego koła.
Pozdrawiam
Jacek Płachecki |
Jacku! jesteś w tym momencie jednym z liderów w walce o zachowanie Dunajca i jego dopływów bez MEW. Chciałbym w tym miejscu gorąco podziękować Ci z to co już w tej sprawie zrobiłeś a równocześnie prosić o kontynuowanie działań w tym zakresie, ponieważ jak niewiele osób w całym naszym okręgu znakomicie orientujesz się we wszystkich zawiłych zagadnieniach prawnych związanych z małymi elektrowniami wodnymi, prawem wodnym itp., a równocześnie masz niezwykła charyzmę i potrafisz zmobilizować innych ludzi do aktywnych działań dla wspólnego dobra.
Zazdroszczę Kolegom z Barskiego, że mają w swoim gronie osobę, której się chce działać i która potrafi tak działać.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Kot (Zakopane) |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
krakus |
Wysłany: Czw 0:29, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o spuszczanie ścieków do Dunajca i jego dopływów, to rzeczywiście nie wygląda to wszystko za wesoło.
Nasz klub Przyjaciół Dunajca, działający przy ZO PZW NS, stara się temu przeciwdziałać, ale jest nas na razie mała garstka i bardzo liczymy na wsparcie ze strony wszystkich wędkarskich kół. Może przy okazji dodam, że na naszej internetowej stronie wystosowałem prośbę o zgłaszanie do nas zauważonych przez Wędkarzy nieprawidłowości, pod adres e-mail: klub@przyjacieledunajca.pl
Drugą bardzo ważną sprawą , jest zagrożenie związane z planowanymi elektrowniami, które mają powstać na Dunajcu. Jeśli zostaną one zbudowane, to zostanie zniszczony cały ekosystem wodnego środowiska Dunajca i należy pożegnać się z górskim charakterem najpiękniejszej polskiej rzeki. Nie muszę chyba tłumaczyć, że będzie to wielka tragedia dla tego pięknego turystycznego regionu Mówię o tym, ponieważ jest wielka potrzeba , aby całe wędkarskie środowisko powiedziało jednym głosem stanowcze NIE i mam nadzieję, że Koledzy z koła Barskie nie pozostaną wobec tego problemu obojętni.
Jest jeszcze wiele spraw, którymi nasz klub się zajmuje i jeśli Koledzy będą tym zainteresowani, to może opowiem o nich na najbliższym walnym zebraniu naszego koła.
Pozdrawiam
Jacek Płachecki |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Śro 14:54, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: |
Trichę się ochłodziło, więc sie ludzie do komputerów rzucą. Na Czorsztynie solidny lód sie juz tworzy, a jak jest na jeziorze rożnowskim?
Seredcznie pozdrawiam
Marek Kot (Zakopane) |
Chyba jest mocny, skoro Największe i najgłębsze jeziora w Polsce zamarzły, jak pisze Gazeta.
Pod warunkiem, że za dużo brudu Dunajcem nie płynie, bo zanieczyszczona woda trudniej zamarza .... a ścieki podnoszą temperaturę wody ....
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Śro 13:53, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: |
Gorące pozdrowienia w upalne lato. Za ciepło na komputer???
Czy połowiliscie coś ostatnio???
Pozdrawiam, Marek Kot (Zakopane) |
Trichę się ochłodziło, więc sie ludzie do komputerów rzucą. Na Czorsztynie solidny lód sie juz tworzy, a jak jest na jeziorze rożnowskim?
Seredcznie pozdrawiam
Marek Kot (Zakopane) |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Czw 15:01, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: |
Rybek malo a jak juz to same krótkie natomiast glonów pBynie co niemiara
pozdrawiam St. Madry |
Ja w takich warunkach łowię na mokra muchę, bo mniej sie jej glony czepiają niż nimfy... a ostatnie ochłodzenie to ratunek dla pstrągów i lipieni, które w upały trwały albo na natlenionych prądach, albo przy zimnych źródłach przy dnie... Wróciły zimne noce, ryba zacznie normalnie żerować w dzień!!!!!!!
a w tym okresie zaczynają sie wyloty wieczorne dużej, jasno szarej jętki Oligoneurella rhenana. Warto założyć imitacje jej larwy, która to larwa jest spora i czarna...
Pozdrowienia
Marek Kot |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Pią 8:25, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
Rybek malo a jak juz to same krótkie natomiast glonów pBynie co niemiara
pozdrawiam St. Madry |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Pon 14:32, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
Gorące pozdrowienia w upalne lato. Za ciepło na komputer???
Czy połowiliscie coś ostatnio???
Pozdrawiam, Marek Kot (Zakopane) |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Wto 13:45, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Admin napisał: |
Moze nie wszyscy tylko ci którzy umieja pisac
Pozdrowienia dla Górali od Lachów
St. Madry |
Bo czas jest taki, że wolno łowić ponad 18 godzin w ciągu doby... cały czas jakies owady lataja bądź woda płyną... opady co jakis czas ożywiaja ryby i pobudzaja do zerowania...
To po prostu czerwiec...
a kiedy strzeble ogarnie szał miłosny to najgrubsze pstragale głupieją a wtedy?
a wtedy usiądźcie przy imadełku, włóżcie do niego haczyk streamerowy nr 2, posmarować go klejem, owinąc mocną nicią, umocować ogonek z czarnego puchu długi na pół haczyka wzbogacony kilkoma pasemkami cristalfleshu, odwłoczek pomarańczowy grubawy przewiniety sreberkiem, skrzydełka z kepki czarnego lisa a na to czarny puch z kilkoma pasemkami cristalfleschu i nózki z zielonego puchu...
samczyk strzebli...
skuteczne...
zwłaszcza prowadzone od płycizny w stronę głebszej wody przy jakimś dopływie...
Pozdrowienia
Marek Kot |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Admin |
Wysłany: Pią 9:05, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
Moze nie wszyscy tylko ci którzy umieja pisac
Pozdrowienia dla Górali od Lachów
St. Madry |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Wto 12:18, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Chyba wszyscy na ryby się powybierali, bo cisza niezwykła na tym Forum zapadła...
Serdeczne pozdrowienia dla Lachów od Górali
Marek Kot, Zakopane |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Śro 14:48, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
Michał Mieczyński napisał: |
Witam z zagłębia.
W sobotę zarybialiśmy nasze rzeki (rzeczki) pstrągowe.
I worki po narybku ja wykorzystałem do zbierania śmieci.
Całkiem dużo miesci taki worek
A trwało to ułamek czasu potrzebnego do opróznienia.
Kropla w morzu???
Tak, ale kropla drąży... |
Tak trzymać!!!!
Gratulacje!!!!  |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Michał Mieczyński |
Wysłany: Wto 11:53, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
Witam z zagłębia.
W sobotę zarybialiśmy nasze rzeki (rzeczki) pstrągowe.
I worki po narybku ja wykorzystałem do zbierania śmieci.
Całkiem dużo miesci taki worek
A trwało to ułamek czasu potrzebnego do opróznienia.
Kropla w morzu???
Tak, ale kropla drąży... |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość |
Wysłany: Wto 8:24, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
stan napisał: |
Bardzo chetnie ale ktos musi nas powiadomic o takiej akcji bo bez tego ani rusz
pozdrawiam
Stanislaw Madry |
Można również samemu wymyslić taką akcję i powiadomić innych. Co potrzeba???? załatwić sprawę odbioru zebranych smieci i ich transport na wysypisko oraz do punktu skupu złomu. To powinno byc na koszt władz samorządowych a nie PZW. Jak to zrobić? mamy po to Biuro Okręgu. Zadzwonić do Leszka Augustyna, że sa chętni do sprzatania swojego ulubionego łowiska, niech z Biura załatwią odbiór smieci. Wywiedzieć się, kiedy Wedkarzom pasuje takie sprzątanie i do tego terminu dograć odbiór smieci. Ogłosić miejsce zbiórki, podzwonić po ludziach z Biura Okręgu, żeby uniknąc kosztów telefonu. Chętni powinni mieć rękawice, patyk z gwoździem lub osękę, wodery. Powiadomić maksymalnie dużą liczbę ludzi, można też zaprosić jakąś szkołę (dodatkowy plus, ze kilkunastu chłopców zachęconych opowieściami starszych wedkarzy może się do Koła zapisać...) podczas zbiórki podzielić teren między ludzi, dać każdemu worek plastikowy. Zebrane śmieci od razu sortować: osobno puszki aluminiowe i złom żelazny - to do skupu złomu, osobno inne paskudy...
Po sprzątaniu dobrze zrobić ognisko (przed nim dać ludziom możliwość umycia rąk) i przy ognisku podsumowac sprawę... Na kiełbaski, chleb, boczek, cebule i musztarde znajdą się w każdym Kole pieniądze. Jeśli będą dzieci to nie pić przy nich piwa!!!! Zrobić podczas akcji troche zdjęć, napisać sprawozdanie, zamieścic na stronie okregu (dać Leszkowi Augustynowi, niech zamieści)...
sporo robót ale wszystke wykonalne.
Pozdrowienia
Marek Kot |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
stan |
Wysłany: Pon 18:30, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bardzo chetnie ale ktos musi nas powiadomic o takiej akcji bo bez tego ani rusz
pozdrawiam
Stanislaw Madry |
|
 |
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
|  |
|
 |
|